"Ojcze mój, twa łódź
Wprost na most płynie -
Maszt uderzy!… Wróć!
Lub wszystko zginie.
Patrz, jaki tam krzyż,
Krzyż niebezpieczny!
Maszt się niesie wzwyż,
Most mu poprzeczny”.
"Synku, trwogi zbądź!
To znak zbawienia;
Płyńmy, bądź co bądź!
Patrz, jak się zmienia!
Oto wszerz i wzwyż
Wszystko toż samo”.
"Gdzież się podział krzyż?”
"Stał się nam bramą!”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz